„GO” – TAJEMNICA GŁĘBI OSTROŚCI

      Jeśli podobają Ci się zdjęcia, na których model (lub jego fragment – twarz, oczy itp.) jest wyraźny, a pozostała część zdjęcia rozmyta, ale nie wiesz, jak osiągnąć taki efekt, ten wpis będzie dla Ciebie.

     Jeśli interesuje Cię techniczna strona zagadnienia głębi ostrości, nie pomogę Ci. Po prostu wygoogluj sobie to hasło – otrzymasz wiele stron wyników. Powiem Ci za to, kiedy zastosować małą, a kiedy dużą głębię ostrości oraz w jaki sposób to zrobić.

     O głębi ostrości (dalej będę używać skrótu GO) musisz wiedzieć tyle, że jest to określony przedział odległości od aparatu, w którym wszystkie elementy na fotografii są ostre (mają wyraźnie krawędzie). Duża GO oznacza, że ten zakres jest szeroki (nawet do nieskończoności) – zatem wszystko, co uwiecznimy na zdjęciu, będzie ostre. Mała głębia natomiast obejmować będzie jedynie obiekt, na który ustawimy ostrość aparatu (ewentualnie niewielką odległość przed nim i za nim) – co z kolei wiąże się z koniecznością precyzyjnego ostrzenia podczas robienia zdjęcia, ponieważ w przypadku nawet niewielkiej niedokładności fotografowany obiekt „wyjdzie” nam poza pole ostrości i będzie rozmyty.

      Duża GO jest podstawą w fotografii krajobrazu, sprawdza się też podczas uwiecznianiu na zdjęciach z podróży zabytków i siebie na ich tle (jeśli zależy nam, żeby i zabytek i turysta byli wyraźnie widoczni).

go_10Dość duża GO – ostrość ustawiona na fontannie, a mimo to pałac Goetzów w tle jest ostry.
(przysłona: f/8 – czas: 1/500s – ogniskowa: 28mm)

     Mniejsza GO jest zaletą w fotografii portretowej (gdzie tło nie jest ważne), bardzo często wykorzystywana jest w fotografii artystycznej, zaś w fotografii makro jest koniecznością. Zaletą małej GO jest wyróżnienie najważniejszego elementu fotografii poprzez wyostrzenie jej, podczas gdy pozostałe elementy zostaną rozmyte – na ostrym fragmencie zdjęcia skupia się wzrok patrzącego.

001mŚrednia GO – portretowane osoby są całe w polu ostrości, natomiast tło rozmyte, ale rozpoznawalne.
(f/7.1 – 1/200 – 50mm)
go_5Mała GO – ostrość ustawiona na twarzy dziecka, ręce  lekko nieostre, tło mocno rozmyte.
(f/3.2 – 1/1250s – 155mm)

     Dzisiejsze kompaktowe aparaty cyfrowe ukierunkowane są na zachowanie dużej GO, aby umożliwić nawet niezaawansowanemu użytkownikowi wykonanie ostrego zdjęcia w każdej sytuacji. Trudno natomiast zawalczyć o zdjęcie z rozmyciem tła i pięknym bokehem*. Do tego potrzeba bowiem 1) trybu manualnego lub półautomatycznego z preselekcją (wyborem) przysłony; 2) małej przysłony w obiektywie (im mniejsza, tym lepsza); 3) długiej ogniskowej. Nie wiesz o czym właśnie napisałam? Spokojnie, to się wyjaśni za chwilę.

A tymczasem do rzeczy: od czego zależy GO?

Po pierwsze: od wielkości przysłony.
Przysłona (przesłona) to blaszki wewnątrz obiektywu tworzące szczelinę, której wielkość decyduje o ilości światła wpuszczanego do środka aparatu (na matrycę światłoczułą w aparacie cyfrowym lub kliszę w pradziadku aparatu cyfrowego). Tu jest haczyk: im większy rozmiar owej przysłony, tym otwór wpuszczający światło mniejszy. I odwrotnie: im przysłona mniejsza, tym rozmiar otworu większy, a więc szersza powierzchnia wpadania światła. Poza owym parametrem zwanym jasnością obiektywu**, przysłona decyduje właśnie o GO. Im szerzej otwarta, tym mniejsza GO i większe rozmycie tła. Im bardziej obiektyw przymknięty, tym większy obszar ostrości. Przysłona określa wartość oznaczaną literą „f” (np. f/1.8, f/5.6, f/11) i jest zależna od budowy obiektywu.

Po drugie: odległości, na jaką ustawiona jest ostrość obiektywu
(odległości aparatu od fotografowanego obiektu).
Tu będzie łatwo: im jesteś bliżej z aparatem, tym większe rozmycie, a im dalej – tym rozmycie mniejsze. Podobnie jest ludzkim wzrokiem: jeśli patrzymy na jakiś przedmiot z bardzo bliska, wszystko co poza nim jest tylko kombinacją kolorowych plam. Im bardziej zaś przedmiot się od nas oddala, tym ostrzejsze są kontury tła. Tutaj trzy uwagi: 1 – im dalej od fotografowanego obiektu będzie tło, tym większe będzie jego rozmycie; 2 – w przypadku krótkich ogniskowych, im bliżej podejdziemy z aparatem, tym bardziej zniekształcony będzie fotografowany obiekt (im krótsza ogniskowa obiektywu, tym większe zniekształcenie – powyżej 85mm są one niemal niewidoczne); 3 – w zależności od obiektywu, odległość ostrzenia może wynieść nawet kilkadziesiąt centymetrów (co oznacza, że aparat bardziej zbliżony do obiektu nie złapie na nim ostrości).

Po trzecie: od ogniskowej/kąta widzenia obiektywu.
Ogniskowa to w uproszczeniu (bez zagłębiania się we wzory, obliczenia i przeliczniki) parametr obiektywu wyrażany w mm, decydujący o jego kącie widzenia  – odniesieniem jest kąt widzenia ludzkiego oka. Dlatego obiektywy określane jako standardowe „widzą” otoczenie w przybliżeniu tak, jak człowiek. Obiektyw, który pokazuje przestrzeń większą, niż dostrzegalna ludzkim okiem, to obiektyw szerokokątny (takie zdjęcie spłaszcza i zniekształca przestrzeń, rozciągając elementy znajdujące się przy krawędziach), zaś obiektyw pokazujący obszar mniejszy – a więc przybliżony/powiększony – to szkło długoogniskowe lub teleobiektyw. (Dla różnych matryc istnieje różny ekwiwalent czyli przelicznik ogniskowej, odnoszony do matrycy 35mm stosowanej lustrzankach pełnoklatkowych – jeśli chcesz wiedzieć więcej – zobacz np. całkiem przyzwoity artykuł w Wikipedii.)
I teraz: im obiektyw szerszy, tym więcej elementów znajduje się w polu ostrości („ściskanie” przez niego przestrzeni powoduje, że obiekty trójwymiarowe spłaszczają się, a zatem obszar ostrości przedmiotów jest dużo większy). Zatem uzyskanie spektakularnego rozmycia tła przy użyciu obiektywu szerokokątnego (poniżej 35mm) jest trudne, a nawet niemożliwe.

DSC_0140Duża GO – wszystkie elementy zdjęcia są ostre mimo dużego otwarcia przysłony,
ponieważ fotografowano z daleka i obiektywem szerokokątnym.
(f/1.8 – 1/80s – 28mm)

     Rozmycie rośnie więc ze wzrostem ogniskowej – im dłuższa, tym łatwiej i ładniej wydobywa główny obiekt z tła. Poniższe dwa zdjęcia zrobiłam mniej więcej z tego samego miejsca i z tymi samymi ustawieniami, zmieniając jedynie ogniskową.

go_1f/2.8 – 1/400s – 80mm
go_2f/2.8 – 1/400s – 135mm

     Tutaj wracamy do wymienionych przeze mnie 3 podstawowych parametrów, jakie musi spełniać nasz aparat, aby zrobił zdjęcie z rozmyciem tła. Punkt 2 i 3, czyli przysłonę i ogniskową mamy z grubsza omówioną i mam nadzieję, że już wiesz jak je dobrać (jeśli nie, to sugeruję ustawiać jak najmniejszą przysłonę i jak najdłuższą ogniskową). Natomiast punkt 1 mówi niestety o tym, że sprzęt, który nam potrzebny, raczej nie będzie należał do najtańszych. Cena wynika bowiem z tego, iż nie dość, że musimy mieć możliwość ręcznego ustawienia parametrów, to na jakość rozmycia wpływa również matryca aparatu i jasność obiektywu (mała wartość przysłony). A cena jest tu wprost proporcjonalna – im lepsza matryca i im jaśniejszy obiektyw – tym są droższe.

      Uwielbiam fotografie z bardzo rozmytym tłem i efektownym bokehem i robię je bardzo często, zwłaszcza podczas fotografowania ludzi. Aby uzyskać duże rozmycie stosuję kombinację wszystkich trzech zależności: zakładam obiektyw 85mm lub wyższy w lustrzance pełnoklatkowej (dla matrycy APS-C sprawdzi się już 50mm), staję jak najbliżej fotografowanego obiektu (oczywiście mając na względzie kompozycję zdjęcia oraz uważając na zniekształcenia, które mogą się pojawić) i przede wszystkim – otwieram przysłonę maksymalnie, jak tylko się da, przy zachowaniu odpowiedniego pola ostrości.

Zobacz, jak ja to robię 🙂

go_15okf/2.8 – 1/160s – 50mm (ze sporej odległości, ok. 8-9m)

go_14f/2.5 – 1/200s – 85mm (z bardzo małej odległości, ok. 0,8m)

go_13f/4 – 1/125s – 85mm (z ok. 10m)

go_6f/2.8 – 1/80s – 85mm (z ok. 0,8m)

go_7f/2.8 – 1/160s – 50mm (z ok. 1-2m)

go_9f/5 – 1/160s – 50mm (z ok. 2-3m)

 

* BOKEH – rozmycie tła; sposób, w jaki obiektyw rysuje nieostrości na zdjęciu.

** JASNOŚĆ OBIEKTYWU – największy możliwy otwór przysłony; wskaźnik ilości światła wpuszczanego przez obiektyw do wnętrza aparatu (na matrycę lub materiał światłoczuły). I tak w przypadku obiektywów stałoogniskowych (czyli bez zoomu) przyjmuje się, że bardzo jasne mają przysłonę poniżej f/2, jasne w przedziale f/2-2,8; standardowe f/2,8-4; ciemne f/4-5,6; b. ciemne powyżej f/5,6 (w przypadku zoomów, m. in. z przyczyn konstrukcyjnych, przysłona f/2,8 to obiektyw bardzo jasny).